Czy polskie prawo pozwala na rozsypanie prochów zmarłego?

Towarzyszące ostatniej drodze zmarłego ceremonie nie różnią się przy tym od tych, z którymi mamy do czynienia w przypadku złożenia ciała to tradycyjnego grobu ziemnego. Organizację pogrzebów w takiej formie oferują wszystkie dobre zakłady pogrzebowe, warto jednak pamiętać, że pochówek tego rodzaju narzuca pewne ograniczenia. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Jakie są zwyczaje związane z traktowaniem prochów ludzkich?

Kremacja jako forma pochówku jest praktykowana od lat, a w wielu krajach europejskich stała się bardzo popularna, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie. W wielu państwach obowiązujące przepisy dają sporą dowolność w wyborze tego, co stanie się z prochami. Bardzo często nie są one składane do grobu, a przechowuje się je w domu, a nierzadko także rozsypuje, wybierając w tym celu miejsca lubiane przez zmarłego, czy mające znaczenie dla jego rodziny. W niektórych krajach możliwe jest też wysypanie prochów na tzw. łączce pamięci.

Jak można postępować z prochami zmarłych w Polsce?

W Polsce prochy osoby zmarłej są traktowane przez obowiązujące przepisy z dokładnie takim samym szacunkiem jak jej ciało. W związku z tym istniejące regulacje nakazują, by urna z prochami została pochowana na cmentarzu lub w miejscu kultu. Nie ma więc możliwości rozsypania prochów, a nawet wydania ich rodzinie zmarłego. Po spopieleniu wszystkie szczątki doczesne są zbierane i umieszczane w zamykanej urnie.